Staram się być fit.
W głębi serca każda dziewczyna chciałaby być określana tym magicznym słowem. W odróżnieniu od "sexi", "chuda", czy "umięśniona", słowo "fit" nie wzbudza kontrowersji. Jest w pełni nacechowane pozytywnie. Kryje się pod nim: szczupła, wysportowana, radosna, zdrowa, o lśniącej cerze i włosach i promiennym uśmiechu. I tak dalej, i tak dalej... Ogólnie - ideał. Budzi się tylko jedna wątpliwość - gdzie tu miejsce na leżenie przed komputerem, jedzenie czekolady i zapominanie o wysmarowaniu się od stóp do końcówek włosów co najmniej czterema różnymi mazidłami...? O tym właśnie chciałabym pisać.
Mój problem polegał na tym, że nie mogłam znaleźć żadnego miejsca w internecie, na którym CZĘSTO pojawiałyby się wpisy w tym temacie. Jedne blogi traktują tylko o treningach, inne tylko o gotowaniu.. Nie mogłam znaleźć swojego ideału. A ja chcę pisać o byciu piękną dzięki zdrowemu trybowi życia, o pielęgnacji i dobrym traktowaniu siebie. Mam nadzieję, że wyjdzie sensownie =)
a.
Powodzenia w blogowaniu ;-) Zapraszam na fit-fit-and-fit.blogspot.com
OdpowiedzUsuń